Od Autorów:

Nasze fotografie powstawały w czasie przygotowań do pierwszych wolnych wyborów mających pokazać skuteczność umów Okrągłego Stołu. Wiedzieliśmy, że od powstania „Solidarności” władza toczyła ze społeczeństwem nieustanną walkę, także w 1989 roku. Jej obraz uliczny warty był fotografowania. Sytuacja trzymała nas w napięciu do końca – nie umieliśmy bowiem przewidzieć efektów, mimo że zdawaliśmy sobie sprawę z jednoznacznego podziału na My i Oni.

Po wyborach: radość i konsternacja. Kto miał przywrócić ożywione kampanią wyborczą ulice do ich codziennego wyglądu? Obraz ulicy przestał się zmieniać. Obiektywy znalazły inne tematy. Dwaj fotografowie spotkali się przypadkiem – Witold Węgrzyn i Stefan Figlarowicz – od słowa do słowa przyznali się do podobnej wrażliwości na to szczególne otoczenie. Pomyśleliśmy, by naszymi obrazami ulicy zainteresować innych. Na celowniku pojawiło się sopockie Biuro Wystaw Artystycznych (dzisiejsza Państwowa Galeria Sztuki). Pytanie o wystawę w pierwszą rocznicę wyborów okazało się trafne. [Mieliśmy w pamięci wystawę Andrzeja Trzaski, który pokazał w BWA rysunki współinternowanych w Strzebielinku (1983)]. Naszym pomysłem zainteresowaliśmy kulturoznawcę Nelę Śliwkę, z którą wspólnie pracowałem właśnie nad wystawą na X-lecie „Solidarności” pt. „Lawina”, przygotowywaną do otwarcia w sierpniu w Sali BHP Stoczni Gdańskiej…

Nela dała nam klucz do wystawy. 
Pierwszym, najstarszym był wybór osiemnastu cytatów z książki młodego francuskiego socjologa Alexisa de Tocqueville`a (1805-1859) O demokracji w Ameryce wydanej w latach 1835 (pierwszy tom) i 1840 (drugi tom), zawierającej analizę amerykańskiego ustroju politycznego. Cytaty wybrane przez Nelę pozwalały oglądającym inaczej spojrzeć na fotografowane przez nas obrazy.
Drugim, zaobserwowanym przez Nelę zjawiskiem był język gazet towarzyszących wyborom. Jako materiał porównawczy posłużyły jej roczniki „Gazety Wyborczej” i „Trybuny Ludu” – z oryginalnych gazet tworzyła kolaże na których obok siebie pojawiły się, jakże różne, słowa „Trybuny” i „Wyborczej”. [Należy dodać, że na wystawie kolaży było kilkanaście, tymczasem w moim archiwum zachowało się ich tylko osiem.]
Trzecim, wypatrzonym przez Nelę zbiorem były gazetowe hasła wyborcze, którymi sztandarowe pisma dwóch obozów politycznych – „Trybuna Ludu” i „Gazeta Wyborcza” –agitowały Polaków w czasie kampanii. Hasła te, ręcznie napisane, rozłożone zostały na dole pod fotografiami. NP.: NIE STRZELAĆ ! SKREŚLAĆ !!! (GW); PO RAZ PIERWSZY OD PÓŁ WIEKU MOŻESZ WYBIERAĆ CZŁOWIEKU (GW); NARÓD CHCE ZMIAN – PZPR JE ZAPEWNI ! (TL); Z TYCH WYBORÓW ROZLICZY NAS HISTORIA (GW); PAŁY – PRZEGRAŁY ! (GW); NIE GŁOSUJĄC PRZEZ LENISTWO ODDASZ WŁADZĘ KOMUNISTOM (GW); PZPR PARTIĄ ZMIAN – ZMIENIAJ RAZEM Z NAMI (TL).

Czy fotografie sprzed ćwierć wieku dotrą do dzisiejszych odbiorców?

W imieniu Autorów i Współpracowników Stefan Figlarowicz  www.sfa.gda.pl